Zmienność uczuć
Słowa i muzyka: D. Kabus
Czasem mam ochotę wejść na szczyty gór.
Czasem chciałbym leżeć na obłokach chmur.
Czasem chciałbym bardzo uszczęśliwić świat;
Czasem chciałbym bardzo, ale nie wiem jak.
Czasem mam ochotę biec polami zbóż.
Czasem mam ochotę zerwać milion róż.
Czasem chciałbym zetrzeć wszelki smutku ślad.
Czasem chcę postawić wielki domek z kart.
Lecz to mija, gdy zaczyna radość kruszyć się;
Lecz to mija, gdy zaczyna smutek wzywać mnie.
I znów chcę zobaczyć, jak się wali gmach.
I znów mam ochotę schować głowę w piach.
I znów chcę się stoczyć w najciemniejszy dół.
I znów chcę, by wciągnął mnie lepiący muł.
I znów chcę za sobą zamknąć wszystkie drzwi.
I znów chciałbym przespać nadchodzące dni.
I znów chcę, by serce już nie czuło nic.
I znów chcę, by życia się zerwała nić.
Tak już bywa, wszystko mija, to jest uczuć gra.
Tak już bywa, wszystko mija, lecz ta gra wciąż trwa.
I znów mam ochotę przegnać gęste mgły.
I znów mam ochotę wytrzeć wszystkie łzy.
I znów chciałbym bardzo, aby każdy dzień
Był tak piękny jak mój najpiękniejszy sen.
I znów mam ochotę tańczyć całą noc.
I znów wiem, że w sobie mam ogromną moc.
I znów chcę, by Bóg na ziemi sprawił cud -
By ustały wojny oraz zniknął głód.
Tak już bywa, wszystko mija i powraca znów.
Tak już bywa, wszystko mija i powróci znów!