Historia, czyli jak to się zaczęło...
12. Horyzont
Dnia 26-go lutego nastąpiła kolejna przełomowa chwila. Przełomowa i największego kalibru. Light Rock po niemal trzy i pół letniej przerwie wydał swój drugi w karierze krążek. Zatytułowany został “Horyzont”. Nazwa wybrana nieprzypadkowo - ten album to podróż po muzycznej mapie dźwięków i stylów. Muzyczne odkrywanie siebie i eksperymentowanie – niczym odkrywanie nowych lądów, ukazujących się na widnokręgu – pokazuje przekrój naszej działalności. Długi czas poświęcony na stworzenie tej płyty, dopieszczenie jej w wielu detalach, zarówno muzycznych, jak i wizualnych powoduje, że “smak zwycięstwa” jest niezwykle słodki. Niesamowicie cieszy to, że pomimo sporego obsunięcia w pierwotnie zakładanym terminie, nie był to okres stracony; był to zdecydowanie czas potrzebny na wprowadzenie zmian, innowacji czy po prostu korekt. Tym bardziej że praca ta była bardzo często żmudna, absorbująca, a czasem wręcz wyczerpująca; zwłaszcza w sytuacjach, gdy konieczne było połączenie w całość efektów przemyśleń pięciu głów pełnych pomysłów, różnych charakterów, temperamentów i najzwyczajniejszych w świecie zachcianek, które potrafią się znacznie różnić, ale i na szczęście łączyć. W tę płytę staraliśmy się wlać zarówno nasze najlepsze chęci, całe serce, a także wszystkie dostępne możliwości i umiejętności. Mamy sporą nadzieje - i trochę dowodów - że w porównaniu z poprzednim albumem sporo się zmieniło. Oczywiście na plus. Ci, którzy tworzą takie krążki, doskonale powinni nas zrozumieć… Takim sposobem urodziło się nasze drugie muzyczne dziecko.
Premierę najnowszego albumu połączyliśmy z koncertem, który odbył się 28 lutego 2015 roku. Na scenie gościła nas Violinowa Gospoda. Osoby obecne na koncercie miały więc możliwość najpierw usłyszeć nasze nowe kompozycje w koncertowym wykonaniu, by później - w zaciszu domowym - porównać je z brzmieniami zawartymi na płycie. W ciągu dwóch godzin udało nam się zaprezentować większość naszego muzycznego dorobku - wtrąca Darek. Ilość bisów przerosła nasze oczekiwania, a utwór o kamieniu porwał publiczność tak bardzo, że ostatecznie znaleźli się na scenie razem z nami w czasie wykonywania utworu “Smutna Opowieść” - dodaje Piotrek. Prawdziwy cud, że scena to wytrzymała - obecni doskonale wiedzą, o co chodzi.
Oczywiście każdy może poczuć wyjątkową atmosferę koncertu z "Violinowej Gospody", przeglądając koncertową galerię. Sam występ można natomiast zobaczyć w sekcji Koncerty oraz na oficjalnym kanale zespołu w serwisie You Tube - LightRockBand.