Smutna opowieść
Słowa i muzyka: P. Pietrzyba
Przecież powinienem być szczęśliwy...
Przecież tyle w życiu mam:
Rodzina, dom i kasa,
Czy więcej czegoś trzeba?
Myślałem, że jestem wart
Uśmiechu lub szczęścia łzy;
Myliłem się, myliłem się
Przez cały ten czas.
Zraniłem ją, zniszczyłem nas,
W jedną noc, w jednej chwili, w jednej chwili.
Co było między nami,
Odeszło razem z Tobą;
Zniszczyłem nas;
Jednym słowem, jednym słowem.
Zraniłem ją, zniszczyłem nas,
W jedną noc, w jednej chwili, w jednej chwili.
Co było między nami
Odeszło razem z Tobą;
Zniszczyłem nas...
Potem tylko ból i smutek serca,
A w myślach - ciągły chaos.
Księżyc, łzy i poduszka,
Bardzo długie noce.
I wreszcie powrót do niej:
"Dziękuje", "Przepraszam".
Ciągłe obawy: "I co z nami będzie?"
A w pamięci, co było...
Zraniłem ją, zniszczyłem nas,
W jedną noc, w jednej chwili, w jednej chwili.
Co było między nami,
Odeszło razem z Tobą;
Zniszczyłem nas;
Jednym słowem, jednym słowem.
Zraniłem ją, zniszczyłem nas,
W jedną noc, w jednej chwili, w jednej chwili.
Co było między nami
Odeszło razem z Tobą;
Zniszczyłem nas...