Historia, czyli jak to się zaczęło...
9. 2012
Jak w kalejdoskopie. Gorące emocje, towarzyszące wydaniu debiutanckiego albumu, podsycone jeszcze przez występ na Krajcoku, w końcu opadły. Po raz kolejny zespół popadł w publiczną stagnację. Nie było nas ni widać, ni słychać – śmieje się Damian. Nastał więc czas wyczekiwania i wypatrywania okazji, by znów zaistnieć na scenie. Oczywiście nie był to czas totalnego lenistwa, pojawiały się bowiem zupełnie nowe, świeże pomysły wprost na nowy album.
Latem zapaliło się pierwsze w tym roku światełko nadziei na sceniczny popis. Starochorzowski Dom Kultury stanął na wysokości zadania i ogłosił drugą edycję Przystanku Krajcok. Rzecz jasna nie mogliśmy odmówić sobie takiej przyjemności – ciągnie Piotrek. Zgłosiliśmy więc swoją kandydaturę, zaproponowaliśmy utwory i z utęsknieniem czekaliśmy na listopad.
W okolicach lipca roku 2012 miał miejsce kolejny, być może nie milowy, ale za to bardzo ważny krok w zespołowej działalności. Najkrócej mówiąc: zespół Light Rock zaliczył prasowy debiut. W magazynie internetowym Via Appia ukazał się bowiem artykuł zatytułowany: “Przystanek Light Rock”. Pokrótce przedstawiono w nim naszą “fantastyczną czwórkę” (tak, to cytat z artykułu) oraz nasze inspiracje, towarzyszące tworzeniu wszystkiego tego, co pod wspólnym szyldem nosi nazwę Light Rock. Nie obyło się też bez subiektywnej oceny naszego artystycznego dorobku, którego fragmenty znaleźć można na zespołowej stronie w dziale Multimedia. Zapraszamy zatem serdecznie do lektury artykułu “Przystanek Light Rock”.
Lipiec nie zdążył jeszcze minąć, a na jednej z prób Darek pojawił się z elektryzującą wiadomością. Wakacyjna Scena Muzyczna organizowana przez chorzowską Leśniczówkę była strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? To pierwszy koncert, który nie był przeglądem, konkursem czy festiwalem. Po prostu dostajesz określony czas, scenę i nagłośnienie – reszta to już twoja inwencja – tłumaczy Damian.
Przy aplauzie licznie przybyłych znajomych i członków rodzin, 17-go sierpnia o godzinie 19-tej scena Leśniczówki była nasza. Z głośników zabrzmiały więc nasze albumowe kompozycje oraz jedna z nowości, która znajdzie się na – nadchodzącym wielkimi krokami – kolejnym albumie. By każdy z Was mógł poczuć wyjątkową atmosferę tego występu, zapraszamy do przejrzenia koncertowej galerii oraz krótkiego klipu video w sekcji Koncerty.
Czas szybko mija – wielkimi krokami na kalendarzu pojawił się wyczekiwany listopad. Przystanek Krajcok II - kolejne wejście na scenę, kolejne związane z tym emocje. Mimo, iż występ trwał tylko 15 minut dostarczył mnóstwo radości i chęci do dalszego grania. W pełni wynagrodził nam czas przeznaczony na przygotowanie festiwalowych kawałków. Podobnie jak w przypadku Leśniczówki, tak i występ na Krajcoku można prześledzić na zdjęciach, zamieszczonych w naszej galerii oraz w materiale wideo.